Dlaczego Polki boją się badać?
Przykra statystyka informuje o tym, iż zagraniczni studenci przybywają do Polski często po to tylko, by obserwować zaawansowane, a nawet śmiertelne stadia chorób, które w Europie Zachodniej dawno już są w pełni opanowane (min. raka szyjki macicy).
Polki wciąż badają się za rzadko oraz niestety za późno. Większość z nas zgadza się z tym poglądem, jesteśmy zwolenniczkami badań, ale… nadal nie stosujemy się do terminów koniecznych, okresowych badań.
Dlaczego tak się dzieje?
- Boimy się badań, bo obawiamy się diagnozy. To najpoważniejszy z lęków, z którymi powinnyśmy się uporać. Podejście typu: „czuję , że coś jest nie tak – ale wolę nie wiedzieć”, jest niczym więcej jak zwiększaniem prawdopodobieństwa znalezienia się rzeczywistym zagrożeniu.
Przełamaliśmy już granice typu „lepiej nie wiedzieć” w wielu obszarach życia społecznego, pora skoncentrować się na tym co najważniejsze- własnym zdrowiu.
- Boimy się badań, bo jesteśmy pierwszym pokoleniem świadomej profilaktyki. Nigdy na taką skalę nie zachęcano Polek do badania się. Trzeba uświadomić sobie lęk przed nieznanym. Poczucie bezpieczeństwa daje bowiem tylko to, co „oswojone”
- Boimy się badań, bo nie mamy zaufania do lekarzy. Tymczasem, by oczekiwać solidności i móc zaufać, warto też dać coś z siebie. Chcąc otrzymać rzetelną diagnozę, postarajmy się wyszukać lekarza-specjalistę w danej dziedzinie, zasięgnijmy opinii na jego temat, zaznajommy się z prawami pacjenta, przemyślmy zawczasu, co chcemy mu powiedzieć, by opisać wszystkie symptomy itp. Tym sposobem zwiększamy swoje szanse na profesjonalną opiekę medyczną.
- Boimy się badań, bo nie chcemy ponosić kosztów. Jest to obawa obecnie nieuzasadniona, bo dla różnych badań profilaktycznych istnieją grupy wiekowe, gdzie za darmo można wykonać daną analizę. Istnieją także programy i akcje profilaktyczne, w których uczestnictwo pozwala przebadać się nieodpłatnie. Wreszcie w różnych ośrodkach medycznych i niektórych miesiącach roku organizowane są promocje na podstawowe badania.